kamiledi15 napisał/a: |
Eee... Mam tylko launcher i plik GD.exe, w folderze ,,Pobrane, bo go nie przenosiłem nigdzie, a w tym folderze mam ze 100 różnych rzeczy, więc może gdzieś wśród nich jest. Podaj chociaż rozszerzenie, albo nazwę.
Odnośnie bossa - jesteś pewien, że to plansza 1-2? Jakoś inaczej wygląda. Obrazek To początek planszy, na twoim zdjęciu nie widzę tego miejsca. |
kamiledi15 napisał/a: |
Tam były dwa pliki:
https://megawrzuta.pl/download/e2c0118ae16b97d24e75085436dbd67e.html https://megawrzuta.pl/download/82e6655863beafc7a0870f9733524ec7.html Odnośnie bossa - widzę miejsce, które zaznaczyłeś na mapie, ale nie ma tam żadnego mostu. Obrazek |
kamiledi15 napisał/a: |
Dzięki. Dość trudny ten boss, nie wiem, czy tą jej szarżę, gdy nagle leci z turbodoładowaniem, da się w jakiś sposób ominąć - 3 życia na niej straciłem.
Jak rozumiem, pozostałych dwóch misji nie da się w demie wypełnić? I na jednym ze screenów pokazałeś człowieka-żabę, w demie go nie ma? Myślałem, że to on będzie bossem. Po skończeniu dema podtrzymuję swoją opinię. Jest trochę bugów i te postacie gryzą mi się z projektem tego świata, a za animację śmierci powinieneś zap*** na galerze, ale ogólnie to całkiem fajna gra. |
kamiledi15 napisał/a: |
Racja, życia jednak nie wracają. Ale w każdym razie możesz zacząć znowu od ostatniego zapisu, więc żadnych konsekwencji z tego nie masz.
|
kamiledi15 napisał/a: |
Masakra, żeby to przejść. Czasem w jednym miejscu jest mnóstwo strzelających wrogów plus kilka nieśmiertelnych duchów, a jak zostało ostatnie życie to weź to przejdź. W dodatku ci strzelający wrogowie często mają większy zasięg strzału plus mogą dowolnie regulować kąt, a ja mogę strzelać tylko prosto. Poziom trudności jest trochę przesadzony i jest to naprawdę niezły hardcore. Gdy zostało jedno życie i jedno serduszko, a przede mną sześciu wrogów, to nie za bardzo mam motywację, żeby nadal próbować. No, ale zobaczymy, może jakimś cudem się uda. |
kamiledi15 napisał/a: |
Chyba chodzi o 2-3? Dzięki, ta broń na pewno by się przydała.
Zauważyłem to z tymi duchami, ale jak przede mną jest szkielet, który muszę przeskoczyć, a on rzuca kośćmi, nad nim wisi strzelający demon, a na mnie jadą duchy, nie dając czasu na zastrzelenie tamtych dwóch, to niewiele mi to pomaga ![]() Trochę mi też przeszkadza, że poziomy są bardzo rozbudowane. W pierwszych planszach wziąłem 3 misje, dało się chyba wykonać tylko jedną, teraz na cmentarzu wziąłem kolejną, teraz wezmę jeszcze jedną od tego pieseła, w jakiejś dziurze widziałem miśka, którego nie mogę wziąć, więc pewnie też jest do jakiejś misji. I weź tu potem pamiętaj, gdzie są ci wszyscy zleceniodawcy i przedmioty do misji. Przydałaby się jakaś minimapa. Z tego samego powodu wkurzało mnie Baldur's Gate - bierzesz zadanie od kogoś, parę godzin później udaje się je wykonać, wracasz się i szukasz po całej mapie, gdzie był ten koleś, który kazał ci to zrobić. W dwójce dali mapę, na której można było samemu oznaczać punkty na mapie i to był genialny pomysł, nie wiedzieć czemu rzadko używany w grach. |